Grzegorz Grela urodził się i wzrastał na Podkarpaciu w czasach kiedy jeszcze nie było telefonów komórkowych, w telewizji były tylko dwa programy, a po laske kiełbasy trzeba było stać sześć godzin w kolejce. Dość wcześnie zaczął przejawiać zainteresowanie "tworzeniem". Jako dziecko, wątły na zdrowiu spędzał sporo czasu sam w domu, a że czasy były takie jakie były, z braku laku dzień wypełniały mu książki, kredki i długopisy. Jako nastolatek udał się do niekwestionowanej stolicy regionu, gdzie zdobywał pierwsze szlify jako "artysta" przez duże "A" i pod okiem swojego pierwszego mistrza doskonalił swój warsztat oraz świadomość artystyczną. Zgodnie z powiedzeniem, że "w miarę jedzenia rośnie apetyt", jako młody już prawie mężczyzna, ale jeszcze nie do końca, postanowił nie zbaczać z raz obranej ścieżki i udał się do jeszcze większego miasta gdzie ukończył jedną z najbardziej renomowanych uczelni artystycznych w Polsce. Następnie jako dyplomowany magister sztuki, parę lat pokręcił się po tym sporym, jak na naszą ojczyznę mieście, aż rzeczywistość rzuciła go w kierunku jednej z największych metropolii naszego kontynentu, gdzie żył, tworzył i obserwował przez następne ileś tam lat. Cały czas "brał udział", "współpracował", "wystawiał" i "publikował", a jego prace "znajdują się w kolekcjach tu i tam"!