Wszystko zaczyna się od czarnego kocura na środku drogi, który jest tak zaaferowany swoimi sprawami, że nie dostrzega nadjeżdżającej ciężarówki. Licealistka o dobrym sercu z miejsca ratuje zwierzaka. Okazuje się, że to książę fantastycznej krainy, który w podzięce oświadcza się dziewczynie. Jeśli znacie kocie obyczaje, wiecie, że futrzaki oferujące człowiekowi wspaniałomyślnie swoje względy niełatwo znoszą odmowę... Jednak nawet gdy bohaterowie bywają apodyktyczni, nie można napatrzeć się na ich urocze pyszczki, kosmate grzbiety i zwinne ruchy. Animatorzy uchwycili kocią motorykę w całej jej elegancji i dowcipie.